Praca z wewnętrznym dzieckiem

Zaopiekuj się sobą tak,
jak nikt nie zrobił tego przed Tobą

Czujesz, że mimo ogarniętego życia wciąż jest w Tobie pustka, której nie umiesz nazwać?
Czasem to nie dorosła Ty potrzebuje zmiany, tylko ta mała dziewczynka w środku.
Pomogę Ci do niej dotrzeć, usłyszeć ją i zaopiekować się nią tak, jak na to zasługuje.

Jeśli czujesz, że coś w Tobie woła o więcej

Praca z wewnętrznym dzieckiem to proces pełen łagodności, uważności i powrotu do tego, co najbardziej pierwotne – Twoich emocji, potrzeb i historii. To nie terapia „z głowy”, tylko spotkanie z tym, co było pominięte, niewysłuchane, zepchnięte w cień.

Zanim zdecydujesz, czy to dla Ciebie, zatrzymaj się na chwilę. Przeczytaj uważnie i sprawdź, czy coś z tego dotyka Twojego wnętrza. Jeśli tak – być może to właśnie ten moment, by się tym zająć.

Ta forma pracy jest dla Ciebie, jeśli:

Jak wygląda praca ze mną?

Pracujemy podczas regularnych spotkań online (60 minut), w bezpiecznej i akceptującej przestrzeni. Sięgam po różne narzędzia: hipnoterapię, elementy pracy z wewnętrznym dzieckiem, ustawienia systemowe – wszystko po to, by pomóc Ci dojść do sedna i krok po kroku je uzdrawiać.

Co zyskasz?

Co dobrego może się wydarzyć dzięki tej pracy??

Zrozumiesz swoje emocje

Zamiast je tylko ogarniać i spychać na bok – zaczniesz je rozumieć, czuć i nazywać. To pierwszy krok do prawdziwego kontaktu ze sobą.

Odzyskasz spokój i radość

Wewnętrzna harmonia nie musi zależeć od zewnętrznych okoliczności. Dzięki tej pracy wrócisz do poczucia sensu, lekkości i radości z życia.

Zaczniesz reagować inaczej

Mniej lęku, więcej czułości dla siebie. Nauczysz się zauważać, co stoi za Twoimi emocjami i reagować z większą świadomością.

Dlaczego to działa?

Bo wiele naszych dorosłych reakcji nie pochodzi z tu i teraz – tylko z historii zapisanej w nas dawno temu. 

Czasem wystarczy jedno słowo, jeden gest, by obudziły się w nas emocje, których źródła nie potrafimy nazwać. 

Reakcje, których same nie rozumiemy, mogą być echem dawnych doświadczeń, wciąż żywych pod powierzchnią codzienności.

Bo każda z nas nosi w sobie tę małą dziewczynkę – wrażliwą, ciekawą świata, ale też czasem przestraszoną, osamotnioną czy niewysłuchaną. Może nikt jej nie tłumaczył, że jej emocje są w porządku. 

Może zbyt wcześnie musiała być dzielna, odpowiedzialna, grzeczna. 

A dziś, choć jesteśmy dorosłe, ta część w nas wciąż czeka – nie na poprawianie, tylko na obecność i akceptację.

Bo kiedy odważymy się usiąść obok niej, spojrzeć na nią z czułością, wysłuchać bez oceniania i dać jej to, czego wtedy zabrakło – coś się zmienia. 

Wraca wewnętrzny spokój, którego nie da się wymusić. Wraca poczucie sensu, które nie zależy od spełniania oczekiwań. 

Wraca lekkość, która rodzi się z bycia sobą, nie z bycia idealną.

Gotowa, żeby zaopiekować się sobą inaczej niż do tej pory?

Umów się na pierwszą sesję i sprawdź, czy to dla Ciebie.